Smaller Default Larger

   Tym razem na zajęciach w ramach programu „Wiem, co jem”, pobudziliśmy dziecięce kubki smakowe oraz małe noski.

Czyli zajęliśmy się zapachami , których nie znaliśmy na co dzień - chociaż niektóre dzieci kojarzyły opakowania ze świętami Bożego Narodzenia . Przedszkolaki miały okazję dotknąć przyprawy , z którą się nie spotkały, a mianowicie były to laski cynamonu oraz ku ich zdziwieniu taki sam zapach lecz inna struktura zmieściła się w małym opakowaniu w formie proszku. Również z zainteresowaniem oglądaliśmy kolejną przyprawę – goździki. Pani pokazała, że można z nich zrobić ozdobę na święta. Potrzebujemy tylko pomarańczy i kilka sztuk goździków , aby powstała nietypowa bombka , z której wydobył się piękny zapach. Wąchaliśmy także szklane , małe dzbanuszki, które zawierały olejki. Dzieci wiedziały już , że takie aromaty dodaje się do świątecznych ciast. Gdy już obejrzeliśmy kolorowe opakowania i odgadliśmy zapachy przypraw. Przyszedł czas na posmakowanie np. cukru waniliowego i różnych suszonych owoców, zwanych bakaliami . Próbowaliśmy jak smakują suszone śliwki, morele, migdały, rodzynki (o których pani opowiadała jak się je produkuje) , a także skórkę pomarańczową , która była zamoczona w słodkim syropie. Na zakończenie zajęć , dzieci opowiadały o ulubionych potrawach, które lubią jeść. Na pewno pozostaną na długo w pamięci. Bo przecież, każdy z nas pamięta smaki swojego dzieciństwa. A być może zapach pieczonego jabłka , u niejednego z rodziców przywoła wspomnienia z kuchni swojej babci. Nie ma nic lepszego jak zdrowy podwieczorek w zimowy dzień.