Smaller Default Larger

Wiosna nie może się zdecydować czy zagościć już u nas na dobre, więc większość czasu musimy spędzać w budynku. Ale nawet w naszej sali wcale się nie nudzimy. I choć my, MISIE, wolelibyśmy przeznaczyć cały czas na zabawę, to nasza pani ciągle chce nas czegoś uczyć.

Dziś, na przykład, mieliśmy zajęcia matematyczne. Uczyliśmy się liczyć do czterech. Z mniejszymi czy większymi problemami przeliczaliśmy rożne przedmioty w naszej sali. A potem kolejna ciekawa rzecz – poznawanie figur geometrycznych. Pani Ania wyjaśniała nam czym różnią się od siebie: koło, kwadrat, prostokąt i trójkąt. Ucząc się rozróżniać figury geometryczne przypomnieliśmy sobie też kolory, których uczymy się już bardzo długo. I na koniec zaskoczenie! Okazało się, że dom, który tak lubimy rysować, to też kilka połączonych ze sobą figur geometrycznych. Gdy już je nazwaliśmy, to zaczęła się najfajniejsza część zajęć – mogliśmy paluszkami, maczanymi w farbach, pomalować swoje domki. Było bardzo radośnie i kolorowo.