Dnia 6 kwietnia odbyła się wycieczka do Kopalni Soli w Wieliczce, w której wzięli udział Rodzice i dzieci z grup Wiewiórek i Kotków oraz wychowawczynie i Panie pomoce. Od samego rana pogoda niestety płatała nam psikusa bo było zimno i co chwilę padał deszcz, ale kiedy dojechaliśmy do Wieliczki udało nam się złapać okno pogodowe i zwiedzić Tężnię Solankową znajdującą się niedaleko wejścia do Kopalni.

Jest to na pewno miejsce godne uwagi ponieważ to jedna z przyjemniejszych odmian terapii wziewnej. Powstający w tężni naturalny solny aerozol podobny jest do tego znad brzegu morza. Dzięki swoim zdrowotnym właściwościom, wspiera leczenie wybranych chorób dróg oddechowych o charakterze nawracających i przewlekłym. Nie bez znaczenia są także profilaktyczne właściwości solnego aerozolu. W trakcie całego dnia płuca gromadzą szereg pyłów, zawartych we wdychanym powietrzu. Inhalacje profilaktyczne pozwalają oczyścić drogi oddechowe, dlatego nazywane są także nebulizacjami oczyszczającymi. Tężnię jednak o wiele przyjemniej jest zwiedzać przy stabilnej i ciepłej pogodzie. Po krótkiej przerwie kawowej w pobliskiej kafejce ruszyliśmy odkrywać Solilandię. Pod ziemię dostaliśmy się po pokonaniu aż 380 schodów, co było dużą atrakcją i wyzwaniem przede wszystkim dla dzieci. Pod ziemią przedszkolaki oprócz oglądania niezwykłych korytarzy i komór kopalni mieli do wykonania różne zadania, musieli też zaznaczać na mapie odwiedzone miejsca. Rodzice natomiast cały czas podążali tuż za nimi wraz ze swoim przewodnikiem. Wszystkich chyba najbardziej zachwyciła piękna komnata Św. Kingi cała wykonana z soli. W pewnym momencie zwiedzania do dzieci dołączył Soliludek, krasnal mieszkający w kopalni, który poprowadził wszystkich na spotkanie ze Skarbnikiem. Podczas spotkania Skarbnik pytał dzieci, czy dobrze wykonały powierzone im zadania i czy odnalazły po drodze wszystkie ukryte przedmioty. Odbyły się również wielkie poszukiwania pierścienia św. Kingi. Na koniec spotkania dzieci dostały od Skarbnika i Soliludka pamiątkowe dyplomy i solilizaki. Zwiedzanie zakończyliśmy obiadem, który zjedliśmy 135 m pod ziemią. Dużą atrakcją dla wszystkich był wyjazd na powierzchnię ziemi metalową windą, którą dzieciaki porównały do prawdziwej rakiety! Po krótkich zakupach w sklepie z pamiątkami, uciekając przed deszczem udaliśmy się do autokarów. Zmęczeni ale myślę zadowoleni, ponieważ wycieczka pełna była różnych wrażeń, wróciliśmy popołudniową porą do przedszkola. Dziękujemy wszystkim za udział w wycieczce!

Ponieważ zwiedzaliśmy Kopalnię w dwóch grupach poniżej znajdują się linki do zdjęć: pierwszy grupy Kotków a drugi Wiewiórek :)